2 Kor. 11:1-15

Autor: Daniel Trusiewicz 

Dlaczego w Europie XXI wieku jest coraz więcej pustych kościołów? Dlaczego wiele z nich zamienia się na muzea, a niektóre stają się meczetami muzułmańskimi? Niestety, Kościół w naszych czasach traci swoje znaczenie w życiu ludzi. Statystyki są niestety alarmujące! Jeden z liczących się autorytetów w dziedzinie rozwoju kościoła w Europie bije na alarm - J.Lukasse, autor nowej książki „Churches with roots” - „Jak zakładać kościoły w post chrześcijańskiej Europie?”.

Na przykład między 1970 a 1980, czyli w okresie 10 lat, z kościołów chrześcijańskich działających w Wielkiej Brytanii odeszło ok. 1 mln ludzi oraz zamknięto ponad 1 tys. świątyń. W tym samym czasie w wyniku aborcji zabito prawie 2 mln nienarodzonych dzieci. Natomiast odsetek traktujących niedzielę za chrześcijańskie święto spadł z 20% do 10%. Niemcy z kolei obliczają, że jeśli utrzyma się dotychczasowa tendencja, to za ćwierć wieku ilość protestantów w tym kraju zmniejszy się o połowę z powodu niskiego przyrostu i rosnącej liczby sztucznych poronień. Wartości moralne zmieniają się szybciej niż kiedykolwiek. Co na to Luter i Knox – od których zaczęła się Reformacja w Europie i Brytanii?

Niestety, ta niebezpieczna tendencja idzie do Polski. Jak można obronić się? Co robić? Jak reagować?

„PROSTOTA I CZYSTOŚĆ”

Paweł pisząc do Koryntian dwa tysiące lat temu obawiał się o duchowy stan kościoła, który osobiście założył. Gorliwie zabiegał o wierzących, którzy nawrócili się do żywego Boga w wyniku jego zwiastowania. Już chrześcijanie pierwszego wieku zmagali się z problemem zeświecczenia, rozwodnienia ewangelii i z fałszywą „ewangelią”.

Paweł bije na alarm pisząc 11 rozdział listu do Koryntian. Jego wyczulone i wrażliwe ucho słyszy fałszywe dźwięki w tym zborze. Jak ucho dobrego dyrygenta słyszy fałszywe tony w orkiestrze. Fałszywa ewangelia z honorami zajmuje miejsce prawdziwej. Koryntianie zapraszają bowiem fałszywych nauczycieli, którzy głoszą tę obcą „ewangelię”.

Paweł ostrzega wierzących ujawniając taktykę nieprzyjaciela: „szatan przybiera postać anioła światłości” (w. 14). Trzeba wrażliwości, doświadczenia, poznania i umiejętności aby to rozpoznać. Apostoł obawia się, że wierzący w Koryncie zostaną zwiedzeni jak niegdyś pierwsi ludzie w raju – w. 3.

Jak kusiciel podszedł Ewę? Udało mu się zasiać wątpliwość w jej umyśle. Oto jego taktyka! Bóg powiedział Adamowi i Ewie: „Nie będziecie spożywać owocu z drzewa poznania dobra i zła” (Gen. 2:17). Wróg ludzkiej duszy zasiał wątpliwość pytaniem „Czy rzeczywiście Bóg tak powiedział?” (Gen. 3:1). Potem fałszywie zapewniał Ewę: „Na pewno nie umrzecie” (Gen. 3:4). W efekcie pierwsi ludzie uwierzyli mu bardziej niż Bogu. Szatan jest bardzo przebiegły i chytry w swoich podstępach.
Gdyby przyszedł on do człowieka i oznajmił wprost: „jestem diabłem. Przyszedłem zrujnować twoje życie. Przynoszę nienawiść i śmierć. Zaprowadzę cię prosto do piekła.” Kto by za nim poszedł? Jego taktyka jest inna. On przychodzi w przebraniu księcia światłości i szepce zwodniczo do ucha: „jestem twoim przyjacielem, chcę ci pomóc, jeśli mi uwierzysz, twoje życie stanie się atrakcyjne i ekscytujące, pełne wrażeń i ciekawe, tylko pójdź za mną”.

Ten zwodziciel i autor kłamstwa potrafi bardzo umiejętnie i przebiegle okłamać, oszukać i zwieść człowieka aby w końcu spętać go swoimi kajdanami i zniszczyć, zabić, zatracić. Oferuje zniszczenie i zatracenie w kolorowym, atrakcyjnym opakowaniu. Wielu mu ulega. Biblia mówi, że on próbuje sięgać nawet po wierzących, do których nie ma prawa. Zdaje się, że szczególnie walczy o nas, bo inni i tak już do niego należą. Nie możemy go lekceważyć ani zaprzeczać jego istnieniu. Nie musimy też panicznie bać się ani drżeć przed nim.

Jak zatem wierzący mogą ustrzec się i być zachowani? Jest tylko jeden sposób, który Paweł proponuje swoim czytelnikom.

(1) SZCZEROŚĆ WIĘZI Z BOGIEM!!!
(2) PROSTOTA DUCHOWEJ POSTAWY i CZYSTOŚĆ W RELACJACH!!! 
(3) JEDNOZNACZNOŚĆ i WYRAZISTOŚĆ W ŚWIADECTWIE!!! 

Żyjemy w bardzo skomplikowanym świecie. Życie jest trudne i skomplikowane. Jeśli to samo przenosi się na teren kościoła, to ludzie będą zniechęceni. Nie ma co się dziwić, jeśli będą odchodzić od kościoła, który za cel swego istnienia stawia kultywowanie tradycji lub też uprawianie polityki.

Tomasz Kempis, wielki myśliciel chrześcijański, napisał: „dwa skrzydła unoszą duszę ludzka ku Bogu – prostota i czystość”.

Martin Lloyd-Jones, jeden z największych kaznodziejów naszych czasów stwierdził: „prawdziwa duchowość kojarzy mi się jednoznacznie z prostotą”.

Karl Barth, wielki teolog, przedstawiciel neoortodoksji, będąc zapytany „jaka największa myśl teologiczna przebiegła przez jego niezwykły umysł” - odparł: „Bóg kocha mnie i ja to wiem, bo tak mówi moja Biblia”.

PROSTOTA i CZYSTOŚĆ JEST NIEZBĘDNA!!! KOŚCIÓŁ POTRZEBUJE LUDZI, KTÓRZY SĄ WYRAZIŚCI W SWOJEJ WIERZE!!!

Ewangelia jest prosta i łatwa. Nawet dziecko może ją przyjąć.

(1) Bóg jest miłością. Niezasłużona życzliwość Boga wobec człowieka. Niczym nie jestem w stanie zdobyć sobie uznania Boga. Bóg kocha człowieka, ponieważ miłość i łaska jest Jego atrybutem.

(2) Człowiek jest grzesznikiem. Taka jest jego natura. Znaczy to, że nie jest w stanie sam siebie zbawić. Podobnie jak tonący nie może sam siebie uratować. Żadne wysiłki ani starania nie mogą człowieka przybliżyć choćby o jeden milimetr ku Bogu.

(3) Bóg okazał swoją łaskę w Chrystusie, gdy posłał Go na ziemię. Chrystus, który był podobny do nas, ludzi, we wszystkim oprócz grzechu – Bóg-człowiek – złożył doskonałą, jedyną, wystarczającą ofiarę na krzyżu aby w ten sposób zbudować pomost nad przepaścią oddzielającą grzesznego człowieka od świętego Boga.

(4) Każdy, kto w to uwierzy będzie zbawiony, zaakceptowany przez Boga. Bóg wtedy patrzy na nas, wierzących, przez pryzmat zbawiającego dzieła Chrystusa. Widzi nas czystymi i sprawiedliwymi. Tak jak Paweł pisał do Koryntian w 11:2.

Obraz dziewicy, która jest czysta i nieskalana. Czekała wiernie na dzień swego wesela. Oto obraz kościoła, jaki miał Paweł. „Zaręczyłem was jednemu mężowi” – stwierdza. Jest o nich zazdrosny. Przecież pisał on do ludzi, którzy tonęli w grzechu, ale dzięki łasce Boga doświadczyli przemiany.

Czystość i prostotaOto cnoty chrześcijaństwa.
Niestety bardzo deficytowe!
Szczerość przed Bogiem
Zdecydowany odpór złemu
Wyrazistość przed ludźmi