Autor: Tomasz Jacewicz

 W jednym z państw azjatyckich, na Filipinach, opodal stolicy Manili, w miasteczku o nazwie Quezon City, znajduje się wielkie wysypisko śmieci. Osiemdziesiąt tysięcy ludzi którzy tam mieszkają żyją ze śmieci i na śmieciach. Codziennie od rana setki dorosłych i dzieci przetrząsają góry odpadków zrzuconych przez wywrotki. Wyciągają z nich resztki jedzenia i rzeczy, które sprzedają później w punktach skupu surowców wtórnych. Szczęśliwcy zarabiają w ten sposób około 4,5 dolara dziennie. Wysypisko to jest nazywane przez swoich mieszkańców „Ziemią Obiecaną”.

Od roku 1995, kiedy zostało zamknięte inne wysypisko, „Ziemia Obiecana” zaczęła gwałtownie rosnąć. Piętnastometrowa góra śmieci i odpadków o rozmiarach boiska piłki nożnej stale dymiła i co pewien czas płonęła żywym ogniem, gdy zapalał się metan ulatniający się w wyniku rozkładu materii organicznej.

Siedemnastego lipca 2000 nad tą częścią pojawił się tajfun Kai-Tak i związane z nim ulewne deszcze, które spowodowały katastrofę. Na slumsy zwaliły się tony błota i mokrych odpadków. Dla ponad stu osób ich „Ziemia Obiecana” stała się ich grobem.

Autor: Dariusz Chudzik

Jakże często w trudnych momentach naszego życia w naszych umysłach pojawiają się myśli typu:
... ja już dłużej tego nie zniosę,
... tego to już zbyt wiele lub
... to już ponad moje siły!

Niektórzy ludzie opanowani przez takie myśli targają się na swoje życie, a inni którzy wolą mniej radykalne rozwiązania wybierają różne drogi ucieczki od rzeczywistości. Czy można takim myślom się nie poddać, nie ulec im? Przecież są one bardzo mocno odczuwalne, wyraźne, intensywne a więc muszą być prawdziwe - myślimy! Lecz czy to musi być prawdą? Czy to co tak mocno atakuje nasz umysł musi być prawdą?

Autor: Wojciech Mikulski

 Na podst. listu do Galacjan 5,16-26

„Mówię więc: Według Ducha postępujcie, a nie będziecie pobłażali żądzy cielesnej. Gdyż ciało pożąda przeciwko Duchowi, a Duch przeciwko ciału, a te są sobie przeciwne, abyście nie czynili tego co chcecie. A jeśli Duch was prowadzi, nie jesteście pod zakonem. Jawne zaś są uczynki ciała, mianowicie: wszeteczeństwo, nieczystość, rozpusta, bałwochwalstwo, czary, wrogość, spór, zazdrość, gniew, knowania, waśnie, odszczepieństwo, zabójstwa, pijaństwo, obżarstwo i tym podobne; o tych zapowiadam wam, jak już przedtem zapowiedziałem, że ci, którzy te rzeczy czynią, Królestwa Bożego nie odziedziczą. Owocem zaś Ducha są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, wstrzemięźliwość. Przeciwko takim nie ma zakonu. A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje wraz z namiętnościami i żądzami. Jeśli według Ducha żyjemy, według Ducha też postępujmy. Nie bądźmy chciwi próżnej chwały, jedni drugich drażniąc, jedni drugim zazdroszcząc.”

Fragment jest poradą Apostoła Pawła dla wszystkich chrześcijan, ale bezpośrednio skierowaną do Galacjan, którzy byli naciskani (część chrześcijan pochodząca z pogan) przez Żydów do obrzezania, jako warunku zbawienia wg żydowskiego prawa.

Autor: Tomasz Jacewicz

„Nie nazywajcie mnie Noemi, nazywajcie mnie Mara, gdyż wszechmogący napoił mnie wielką goryczą” – Rut 1,20

Jeden z wielkich psalmów przekazanych nam przez autorów biblijnych opisuje fatalny duchowy stan człowieka. Używa on wielu ciężkich i trudnych słów w odniesieniu do duszy człowieka. Psalm ten mówi:
- „łzy są mi chlebem we dnie i w nocy”
- „czemu rozpaczasz duszo moja i czemu drżysz we mnie”
- „dusza moja smuci się we mnie”
- „wszystkie nawałnice i fale twoje przeszły nade mną”
- „dlaczego posępny chodzę gdy trapi mnie nieprzyjaciel”

Autor: Tomasz Jacewicz

"Tyś policzył dni tułaczki mojej tułaczki, zebrałeś łzy moje dni w bukłak swój, czy nie są zapisane księdze twojej to wiem że Bóg jest ze mną" - Ps. 56, 9

To słowo jest skierowane do wszystkich cierpiących, zagubionych i płaczących: "Pan Jezus zna całe twoje cierpienie, Pan Jezus zna każde twoje zagubienie, Pan Jezus zna każdy twój ból. Każda twoja łza, każdy twój ból i każde twoje zagubienie nie są zapomniane, ale są odnotowane w Bożej księdze. Każda twoja łzą, ból i zagubienie nie są zmarnowane, ale zebrane w Bożym bukłaku. W planie Jezusa Chrystusa nie ma miejsca na zmarnowane łzy, i zmarnowane cierpienie".